Jak dbać o trawnik w pełni lata?

Lipiec to zaledwie drugi miesiąc lata, ale w tym roku roślinność w ogrodach i trawniki ze względu na warunki meteorologiczne przechodzą przyspieszony cykl wegetacyjny. Tegoroczne lato jest jak dotąd wyjątkowe. Ekstremalne zjawiska – upalne dni z palącymi promieniami słońca przeplatane intensywnymi i gwałtownymi opadami deszczu są ciężką próbą dla ogrodowych roślin i trawników, które muszą się zmagać z suszą lub nadmiarem wody naprzemiennie. Dbając o kwiaty i warzywa w domowych ogrodach nie zapominajmy o trawnikach, które w obecnych warunkach również potrzebują uwagi.

Letnie pogotowie dla trawnika podczas suszy

Susza to poważne zagrożenie dla roślin ozdobnych, użytkowych i uprawnych. Tak samo ciężko jej doświadcza trawnik, który zazwyczaj jest umiejscowiony w nasłonecznionej strefie ogrodu i w tym roku ma prawo być zmęczony żarem słonecznym. Bez wsparcia domowników nie przetrwa. W ramach letniego pogotowia dla trawnika warto zadbać o prawidłowe nawadnianie trawy, systematyczne koszenie, zwalczanie chwastów i mchu, dosiewanie trawy w miejscach ubytków oraz o nawożenie.
Podlewanie pomoże trawnikowi w prawidłowej wegetacji i w zachowaniu zieleni do późnej jesieni. Częstotliwość oraz intensywność podlewania należy dostosować do warunków, które lokalnie są różne, oraz do kondycji trawy. Zazwyczaj zaleca się rzadsze i obfite podlewanie, ale w obecnych warunkach ekstremalnego lata warto przede wszystkim obserwować trawnik i śledzić prognozy pogody, by rośliny otrzymały odpowiednią dawkę wody.
Szacuje się, że rośliny potrzebują 4-5 l/1 mkw wody na dobę. Podczas suszy warto zadbać o bardziej obfite nawadnianie. Podstawową zasadą jest unikanie podlewania w porze nasłonecznienia trawnika, ponieważ promienie słońca skupiają się w kroplach wody jak w soczewce i mogą trawę przypalać. Zaleca się podlewanie wczesnym porankiem, gdy różnica temperatur pomiędzy roślinami a wodą jest niewielka, a parowanie wody jest ograniczone do minimum. Jeśli trawnik ewidentnie potrzebuje więcej wody, można go także podlać późnym wieczorem, po koszeniu.
Do nawadniania trawników stosuje się węże ogrodnicze z odpowiednimi nasadkami i różne systemy zraszania, które zapewniają najskuteczniejszą metodę drobnokropelkową. Zraszacze muszą być podłączone do źródła wody, którym mogą być pompy do wody czystej, pobieranej ze zbiorników z deszczówką, studni, stawów, jezior, rzek, w których lustro wody nie jest niżej niż 7,5 m od pompy. Jest to praktyczne rozwiązanie zwłaszcza w przypadku obniżenia wód gruntowych i lokalnego zakazu używania wody „miejskiej” do podlewania ogrodów. Potrzeby nawadniania przydomowych trawników i ogródków zaspokoją małe, lekkie pompy Honda WX o doskonałej relacji wagi do wydajności i wyposażone w przyjazne dla środowiska silniki 4-suwuwe, ponieważ współpracują z systemami zraszania, a nawet z kilkoma jednocześnie.
Nawożenie trawnika, zwłaszcza w upalne lato, jest konieczne w celu utrzymania trawnika w dobrej kondycji. Warto trawie dostarczyć nawozy zawierające potas, bowiem zwiększa to odporność roślin na suszę, wzmacnia system korzeniowy trawy, ogranicza parowanie i jednocześnie przygotowuje trawę do jesieni. Drugim skutecznym i praktycznym sposobem jest koszenie trawy z mulczowaniem.

Mulczowanie, ekologiczny sposób pielęgnacji trawy oznacza, że pokos pozostawiony na powierzchni trawy przekształca się w odżywczą biomasę. Ogranicza także parowanie, rozwój chwastów i co równie istotne – ogranicza ilość odpadów ogrodowych. Rola mulczowania jest na tyle ważna, że nowoczesne kosiarki są wyposażone w rozwiązania umożliwiające mulczowanie. Skuteczność mulczowania zwiększa system podwójnych noży, jak w kosiarkach Honda HRX476/537 i HRN536 wyposażonych w system mielenia zmiennego. Podwójne noże produkują mikro pokos (prowadzący nóż górny wykonuje cięcie podstawowe, a nóż dolny tnie pokos na mniejsze kawałki, a krążący następnie pokos wewnątrz korpusu ulega dalszemu rozdrobnieniu), zaś za pomocą systemu mielenia zmiennego można samemu decydować o tym jaka ilość pokosu pozostanie na trawie, a ile trafi do kosza, co zapewnia dostosowanie sposobu pielęgnacji trawnika do panujących warunków.

Pielęgnacja trawnika w deszczowe lato

Tegoroczne lato, oprócz upałów, nie szczędzi intensywnych i gwałtownych opadów. Wysuszona gleba nie jest w stanie wchłonąć takiej ilości deszczu, co w konsekwencji powoduje powstawanie zastoin wodnych, wypłukiwanie wcześniej zastosowanych składników odżywczych, które trzeba następnie uzupełnić nawożąc trawnik lub mulczując trawę po jej wyschnięciu.
Zastoiny wodne powstają nie bez powodu. Ulewne deszcze ujawniają słabości struktury podłoża, którą warto w takich przypadkach poprawić, bowiem trawa, jak i inne rośliny, nie lubią stać w wodzie. Zastoiny wodne powstają przede wszystkim na glebie słabo przepuszczalnej. Woda, która nie wsiąka w glebę powoduje, że w glebie tworzą się warunki beztlenowe. W efekcie trawa jest mniej odporna na choroby, żółknie i zagniwa. Dlatego w przypadku zastoin wodnych warto przeprowadzić aerację z piaskowaniem, by zapewnić glebie lepsze wchłanianie wody, która będzie też lepiej docierać do warstwy korzeniowej trawy. Jednocześnie zabieg ten odmłodzi trawę. W przypadkach ekstremalnych, gdy zastoiny wodne nie ustępują, warto rozważyć wykonanie drenażu.
Aeracja w deszczowe lato jest wskazana głównie na trawnikach, które nie doświadczyły tego zabiegu wiosną. Jeśli trawnik pokryty jest warstwą mchu i filcu można też rozważyć wykonanie lekkiej wertykulacji, dzięki której trawa odzyska dostęp do wody i substancji odżywczych. Wertykulację zazwyczaj przeprowadza się wiosną lub jesienią, dlatego w przypadku wątpliwości warto zasięgnąć opinii profesjonalisty, który doradzi ten zabieg adekwatnie do gatunków traw i kondycji trawnika.
Po rozwiązaniu problemów z nadmiarem wody na trawniku i po wyschnięciu trawy, należy uzupełnić niedobory składników odżywczych, które pomogą roślinom odzyskać dobrą kondycję.

Koszenie trawy w pełni lata

Tropikalne lato, w którym upały z gwałtownymi burzami i opadami przeplatają się niemal nieustannie, może wywołać wątpliwości w kwestii koszenia trawy. Kosić trawę należy przez cały sezon niezależnie od pogody, jeśli chcemy utrzymać trawnik jako miejsce relaksu i zabaw dla dzieci.
Zawsze warto mieć na uwadze, że celem koszenia jest zagęszczanie i odmładzanie się trawy. Systematycznie koszona trawa nie zakwita i cały wysiłek wkłada w rozbudowę korzeni i rozkrzewianie się. Dzięki koszeniu staje się gęsta, zyskuje efektowny wygląd, tworzy mikroklimat w strefie przydomowej, a przede wszystkim zachęca do spędzania na niej wolnego czasu. Ważne jest, by koszona trawa była sucha – mokra trawa pochyla się pod ciężarem deszczu i wówczas koszenie nie będzie równe. Dodatkowo czyszczenie kosiarki czy robota koszącego z przywierającego do ostrzy wilgotnego pokosu zabiera sporo czasu. Dla pewności, po deszczu, można wykonać test ręką – jeśli ręka po przesunięciu po powietrzni trawy jest sucha, można rozpocząć koszenie. Jeśli jednak decydujemy się na koszenie wilgotnej trawy, zdrowsze dla trawy będzie zwiększenie wysokości koszenia i wolniejsze prowadzenie kosiarki.
Podstawowymi zasadami sztuki koszenia w każdych warunkach są: częstotliwość i wysokość koszenia oraz pora dnia. Częstotliwość trzeba dostosować do kondycji swojego trawnika, bo latem trawa rośnie z mniejszą dynamiką, a jej kondycja zależy od lokalnych warunków pogodowych. W przypadku koszenia trawników kosiarką zaleca się upalnym latem koszenie raz na 7-10 dni. Jeśli o trawę dba robot, np. Honda Miimo, można zaprogramować koszenie na tryb codzienny lub rzadszy. Najlepszą dla trawy porą dnia na koszenie jest wieczór, bo trawa ma więcej czasu na regenerację, zwłaszcza gdy po skoszeniu będzie odpowiednio nawodniona.
Bardzo istotna jest wysokość koszenia. Według sztuki koszenia jednorazowo można skrócić darń o 1/3 jej wysokości, ale w pełni lata i w okresie upałów wskazane jest wyższe koszenie – powyżej 5-6 cm. Zbyt niskie koszenie niszczy i wysusza trawę. Wystarczy zaobserwować stan miejskich trawników latem, które są koszone rzadko i bardzo nisko podłoża, wskutek czego przekształcają się w pożółkłą, wysuszoną powierzchnię. Bardzo pomocnym w zachowaniu odpowiedniej wysokości koszenia jest system regulacji, w które wyposażone są nowoczesne kosiarki – spalinowe i akumulatorowe. Im więcej stopni ustawiania noży, tym dokładniejsze jest koszenie, dlatego warto zwrócić uwagę na ten element wybierając urządzenie do koszenia. Na przykład kosiarki Honda HRX476/537 i HRN536 są wyposażone w system 7-stopniowy, a precyzję koszenia zwiększa układ podwójnych noży. Ułatwieniem w koszeniu trawy jest także system regulacji napędu Smart Drive lub Select Drive wymienionych kosiarek, który służy do dostosowania prędkości kosiarki do wysokości oraz gęstości trawy i do długości kroku operatora kosiarki.
Inną filozofię pielęgnacji trawy prezentuje robot koszący, który ją przycina, jak np. Honda Miimo – o dobowe przyrosty. Kosi według harmonogramu, który również można dostosować do warunków pogodowych i kondycji trawy. Jest również wyposażony w system ustawiania wysokości tarczy tnącej, a na przykład Honda Miimo 3000 Live – w elektryczny system ustawiania wysokości ostrzy obsługiwany za pomocą aplikacji Mii-monitor zainstalowanej w telefonie komórkowym lub w tablecie. Ten robot, komunikujący się z sieciami GSM i GPS umożliwia sterowanie jego ustawieniami z każdego miejsca i w każdej chwili, co zapewnia także korektę harmonogramu przycinania trawnika czy wysokość tarczy tnącej adekwatnie do warunków. Wizualnym udogodnieniem są zmieniające się kolory tła aplikacji Mii-monitor przypisane do poszczególnych czynności wykonywanych przez robota.
Trawnik może być piękny i gęsty niezależnie od pogody. Wystarczy poświęcić nieco czasu na obserwację jego rozwoju, wybrać wygodne dla siebie urządzenia do koszenia i dostosować pielęgnację trawy do panujących warunków.
www.mojahonda.pl

Współpraca reklamowa